wtorek, 1 października 2013

Vision-opinie specjalistów o produktach firmy cz.2

Polski naukowiec: prof. Iwona Wawer 

Wszyscy doskonale wiemy, jaki jest wpływ suplementów diety na organizm człowieka i dlatego stosujemy je codziennie. Jak się jednak na tę kwestię zapatruje nauka? Pani Iwona Wawer, znana polska uczona, profesor na Wydziale Farmaceutycznym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego i wiceprezes Krajowej Rady Suplementów i Odżywek, zechciała podzielić się swoją wiedzą na łamach magazynu „Vision Planet”. 

1. Co mogłaby Pani, jako naukowiec, powiedzieć o stosowaniu BAD-ów? Czy są one niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu ludzi w różnym wieku? 
Związek między zdrowiem a prawidłowym odżywianiem się jest oczywisty i każdy dietetyk czy lekarz potwierdzi, że jedzenie jest najważniejsze. Jednak w obecnych czasach już nie robimy przetworów na zimę, a większość z nas kupuje artykuły spożywcze w lokalnych supermarketach. Wiadomo jednak, że im bardziej żywność jest przetworzona, tym mniej zawiera ona witamin i składników odżywczych. Można przytoczyć wiele przykładów nadmiernie przetworzonych produktów: ryż biały (polerowany), jasne pieczywo, słodzone soki owocowe, rafinowane oleje roślinne i słone wędliny. Zaleca się unikanie produktów, zawierających duże ilości cukru, soli czy tłuszczów nasyconych i stosowanie jak największej ilości świeżych, nieprzetworzonych warzyw i owoców. Jednakże zaledwie około 10% ludzi spożywa owoce i warzywa 5 razy dziennie. A co z pozostałymi 90%? Stosowanie suplementów diety pozwoliłoby im na obniżenie ryzyka zaćmy i chorób serca. 

Niektóre składniki odżywcze są cenne dla większości społeczeństwa: nienasycone kwasy tłuszczowe Omega-3 (ich niedobór jest spowodowany zbyt rzadkim spożywaniem ryb), witaminy C i D w okresie zimowym, magnez i wapń, błonnik spożywczy i antyoksydanty. Flawonoidy i karotenoidy działają jak antyutleniacze, wpływając na ekspresję genów. Ich niedobór w codziennej diecie nie daje natychmiastowych i widocznych skutków. Niemniej jednak konsekwencją niedoboru tych substancji odżywczych jest poważne uszkodzenie biocząsteczek, które po wielu latach może stać się przyczyną chorób serca i nowotworów. 

Z kolei niedobór luteiny powoduje dystrofię mięśni. A wystarczyłoby trochę szpinaku dwa razy w tygodniu, albo kapsułka z karotenoidami. Wraz z wiekiem obniża się poziom koenzymu Q10, który jest niski również u osób cierpiących na choroby serca, zwłaszcza po leczeniu statynami. Takie osoby wymagają uzupełnienia koenzymu Q10. 2. Co sądzi Pani o suplementach diety firmy Vision? Czy są jakieś szczególne właściwości, które wyróżniają je na tle pozostałych suplementów diety? 
Promowane przez Vision suplementy diety są produkowane przez francuski koncern „Arkopharma” zgodnie ze wszystkimi wymaganymi standardami (GMP – Dobra Praktyka Produkcyjna i GLP – Dobra Praktyka Laboratoryjna), które zapewniają najwyższą jakość produktu końcowego. Widziałam kilka linii produkujących suplementy diety w Europie i mogę stwierdzić, że odpowiadają one wymogom stosowanym wobec leków. Często się zdarza, że firmy farmaceutyczne produkują również suplementy diety. 

Produkty Vision są łatwo rozpoznawalne dzięki jednakowemu białemu opakowaniu z plastiku, ale największą ich zaletą jest duży wybór suplementów diety – w zależności od potrzeb. Osobiście uważam, że formuły typu „multiwitamina”, które zawierają „wszystko, czego tylko potrzebujesz”, nie sprawdzają się. Witaminy i inne substancje odżywcze powinny być „zorientowane” lub „spersonalizowane” w zależności od konkretnych potrzeb różnych grup wiekowych: osób starszych i młodszych, kobiet i mężczyzn. Na przykład wieloskładnikowe suplementy diety dla kobiet w okresie menopauzy (zawierające witaminy i zioła lecznicze). Wysoko cenię dodatki do żywności, które zawierają mikroelementy poprawiające pracę mózgu i chroniące narząd wzroku, ponieważ są one niezbędne również osobom zdrowym, które spędzają całe dnie przed komputerem. 

3. Rozprowadzanie suplementów diety Vision za pośrednictwem dystrybutorów – jakie są pozytywne strony takiej działalności? Czy marketing Vision jest w jakiś sposób szczególny w porównaniu z innymi rodzajami marketingu wielopoziomowego? 
W Polsce suplementy diety najczęściej są sprzedawane w aptekach, gdzie farmaceuta może doradzić w wyborze najbardziej odpowiedniego preparatu. Suplement diety jako taki należy do nowej kategorii produktów żywnościowych, ale konsumenci często utożsamiają je z lekami. Jednak suplementy nie są produktami leczniczymi! Zawierają natomiast substancje odżywcze, które pomagają zachować zdrowie i zapobiec chorobom. Dystrybutorzy działający w systemie marketingu wielopoziomowego (MLM) powinni posiadać szeroką wiedzę o biologicznie aktywnych dodatkach do żywności i zawsze pytać klienta o jego nawyki żywieniowe. Czy jego codzienna dieta zawiera wystarczającą ilość ryb, nabiału, warzyw i owoców? Niektórzy dystrybutorzy wiele się nauczyli w ciągu długich lat pracy i obecnie są prawdziwymi ekspertami w sprawach żywienia. Dobry dystrybutor to taki, który jest życzliwy i szczerze interesuje się zdrowiem człowieka. Często jako pierwszy dowiaduje się o czyjejś poważnej chorobie i udziela dobrej rady, by klient skontaktował się z lekarzem. 

4. Co Pani sądzi o nowych produktach Vision? 
Niedawno na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym testowaliśmy nowy produkt Vision – D4X, ponieważ interesują nas właściwości naturalnych produktów, takich jak miód i miód ziołowy. Miód ziołowy – to substancja przypominająca miód, która jest produkowana przez pszczoły karmione sacharozą z ziołowych wyciągów lub soków owocowych. Nasi studenci badali antyoksydacyjne właściwości różnych miodów ziołowych z owoców aronii, rumianku, głogu, nagietku, mięty, pokrzywy, sosny, maliny i tymianku. D4X jest miodem z ziołowymi wyciągami z głogu, hibiskusa i owoców dzikiej róży. Dzięki temu posiada silne właściwości antyoksydacyjne, które neutralizują wolne rodniki, przy czym właściwości te są znacznie silniejsze niż w przypadku miodu ziołowego. Jest to cenny produkt odżywczy dla osób starszych, jak również dla sportowców i pacjentów w okresie rekonwalescencji. Ten miód z wyciągami ziołowymi jest wyjątkowo zdrowy, co więcej – cechuje go doskonały smak. 

Nowy D4X pozwala pozbyć się piegów i toksyn, posiada właściwości antyoksydacyjne i chroni najważniejsze narządy, które w największym stopniu są narażone na szkodliwy wpływ niezdrowego trybu życia, nieprawidłowego odżywiania się i stresu. Spośród wszystkich wymienionych właściwości działanie antyoksydacyjne jest najważniejsze. Preparat stanowi również doskonałe źródło energii i działa wzmacniająco na układ odpornościowy. Chemiczne cząstki energetyczne wywołują tylko krótkotrwały przypływ energii. Natomiast składniki D4X działają niezwykle delikatnie, nie zakłócając naturalnych procesów. Ponadto, nowy produkt nie tylko napełnia energią, ale też zapobiega depresji i poprawia samopoczucie. Jest to możliwe dzięki biochemicznemu składowi preparatu. Zawarte w D4X witaminy i mikroelementy regulują metabolizm białkowy i tłuszczowy. Produkt wzmacnia kości i mięśnie, dlatego też jest pomocny w kontrolowaniu masy ciała, pozwala zachować młodość i ujędrnia skórę. Zawiera duże ilości witaminy C – nie chemicznej, tylko naturalnej, która jest znacznie lepiej przyswajana przez organizm. 




5. Czy stosuje Pani suplementy diety? 
Niestety, na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym nie ma restauracji serwującej zdrowe posiłki. Musze więc stołować się w barze szpitalnym lub iść do baru wietnamskiego. Moja dieta nie jest więc zbilansowana, ale z drugiej strony nie używam cukru i jasnego pieczywa. Z tego względu muszę stosować suplementy diety: kwasy tłuszczowe omega-3 (ponieważ jem za mało ryb), magnez (piję kawę), witaminę D3 (nie mam czasu na spacery w słońcu koło południa), antocyjany z aronii (zastępują czerwone wino), wyciąg z zielonej herbaty (nie mam czasu na picie herbaty) oraz koenzym Q10 (zapobiegający starzeniu się). Zbadałam preparaty różnych producentów i nie rozczarowałam się: wszystkie cechuje wysoka jakość. 

Żródło: „VISION Planet”, nr 5 maj 2011 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz